W poniedziałek, 4 maja policjanci z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki opel, zwróciwszy wcześniej uwagę na jego problemy z utrzymaniem odpowiedniego toru jazdy. Podczas kontroli funkcjonariusze od razu zwrócili uwagę na wyczuwalną woń alkoholu i dziwne zachowanie mężczyzny.
Kontrola stanu trzeźwości potwierdziła podejrzenia. Badanie wykazało, że zatrzymany 41-latek miał w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Okazało się również, że mężczyzna niedawno stanął przed sądem w analogicznej sprawie i orzeczono wówczas zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Oznacza to, że poruszał się bez uprawnień, co stanowi dodatkowe przestępstwo.
Za swoje zachowanie mężczyzna ponownie odpowie przed sądem. Tym razem skazany może zostać nawet na pięć lat pozbawienia wolności. Spodziewać może się także orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów od roku do nawet piętnastu lat. W takich sprawach nie można liczyć na pobłażliwość ani policji, ani sądu.